Dzisiaj dzieki Marcie z Fotomannia przeniesiemy sie do Arezzo. Serdeczenie zapraszam do lektury:
Będąc w Toskanii,
staram się odwiedzić Arezzo. To miasteczko zawsze mi przypomina jak
życie jest piękne. To tu właśnie był kręcony film La vita è
bella, z Roberto Begninim w roli głównej.
W wielu miejscach
można napotkać oznaki obecności filmowców w mieście kilka lat
temu.
W jesienny dzień
Arezzo jest raczej opustoszałe. Jest zupełnie inna atmosfera niż w
zatłoczonej Florencji. Na Placu kilka osób. W wąskich uliczkach
kompletne pustki. Można więc poczuć tą niesamowitą atomsferę
włoskiego miasteczka. W Polsce o tej porze roku już jest chłodno i
raczej ponuro, tu za to piękne ciepłe słońce, które niektórych
nawet skłania do krótkiej drzemki na schodach.
Plac w Arezzo
Mam tu swoją
ulubioną uliczkę. Od lat nic na niej się nie zmienia, za każdym
razem wracam i widzę tą samą scenerię.
Trattoria Arezzo
Człowiek wtedy
myśli, że zatrzymał się w miejscu, że wcale nie minęło zbyt
wiele czasu od ostatniego razu i że w związku z tym w papierach lat
nie przybyło. To świetny sposób więc na zachowanie młodości.
Za każdym razem
jednak jak jestem w Arezzo to zaglądam w nowe uliczki i zawsze coś
znajduję co powoduje, że nie mogę odejść z tego miejsca. W tym
roku trafiłam na taki właśnie zakątek. Idę sobie, idę, a tu
schodki. Oczywiście nikt tam nie zagląda, ale ja nie byłabym sobą
gdzybym nie sprawdziła co za tymi schodkami się kryje. Wchodzę a
tu maleńkie podwórko, tak urocze, że poprostu stoję i patrzę.
Ktoś tam sobie mieszka i pewnie nie bardzo zdaje sprawę z tego, że
miejsce jest zachwycające.
PODWÓRKO
W Arezzo jest
również sporo antykwariatów oraz sklepików ze starociami. Stare
meble wystawione na ulicę dodają niezwykłego uroku.
Meble
Na głównym
placu pod arkadami natomiast znajdują się małe restauracyjki.
Gości nie jest zbyt dużo, bo jest juz dawno po sezonie. Tylko jacyś
zbłąkani turyści, głównie jednak Włosi z innych rejonów. Można
nawet zobaczyć jak robi się makaron.
Urok miastu i małym
uliczkom nadaje motoryzacja! Wszędzie stoją stare vespy (ja na
wszystkie motorki już mówię vespa, nie wgłębiając się w
szczegóły) oraz stare autka.
Jest też uroczy
sklepik z toskańskimi pysznoścaimi.
Sklepik
Obowiązkowo trzeba
też wejść z placu schodami na górę, gdzie znajduje się park, a
zniego roztacza się piękny toskański widok.
A póżniej już
wróćić spokojnym krokiem pięknymi uliczkami i powiedzieć sobie
do następnego razu Arezzo.
LA VITA È BELLA!
Uliczki w Arezzo
Wszystkie zdjecia pochodza z archwium autorki tekstu. Bardzo dziekuje za ich udostepnie.
Arezzo musi mieć na żywo mnóstwo uroku :) Już same zdjęcia emanują tym urokiem.
OdpowiedzUsuń